Potrzebny oddech…więcej pracy mniej nudy!

Wiem, że strasznie ostatnio narzekam i marudzę, ale #takimamklimat <peace>. Nie wiem, czy to kwestia tego, że mam mało czasu dla siebie – o ile można go mieć dużo przy dziecku, czy to po prostu jakieś „zmęczenie materiału”. Cały czas coś się dzieje. Jak nie w domu to w moim wirtualnym świecie.

W czwartek odwiedziła minie Lidia z Kids Travel ze swoją ekipą, cały dzień spędziliśmy na nagrywaniu odcinka ze Szczecina związanego z miejscami przyjaznymi dzieciom/rodzinie, które warto odwiedzić w moim mieście. Było intensywnie, fajnie i myślę, że wyjdzie z tego coś dobrego. Pomijam moją tragiczną grę aktorską 😉 za którą na sto procent dostanę złotą malinę! Chcę takich dni więcej. Nagranie ukaże się po wakacjach, nie mogę się doczekać.

11168558_818029244985389_3295169005018728925_n

To chyba ta „nuda” mnie dobija?! Złapałam smuta po naszym rozstaniu czwartkowym, chce tak co dzień. Dobrze, że za tydzień jest See Bloggers i kolejna okazja do bardzo intensywnej pracy. Nie należę do osób, które lubią nic nie robić, leżeć i pachnieć…myślałam, że potrafię – serio serio, to nie dla mnie. Od miesiąca szukam już pracy i wiem, że nawet kiedy już znajdę, to po pewnym czasie będę marudzić, że ciężko mi wszystko ze sobą pogodzić. Muszę się przyzwyczaić, przestawić, po dwóch latach siedzenia w domu człowiek inaczej działa.

Mało ostatnio dzcieciowych tematów 😛 ale spokojnie moi mili, we wrześniu żłobek !!! Ta nowa sytuacja dla nas zaowocuje milionem tematów do dyskusji. Już wiem, że będzie parę spraw przy których będę wdzięczna o każdą dobrą radę z Waszej strony.

<3

Do następnego, xoxo.

2 komentarzy

  1. Powiem Ci, że ja też po 2 latach byczenia się poszłam do pracy i teraz nie mogę się nacieszyć jak jestem w domu, bo zawsze jest coś do zrobienia i te wyrzuty, że za mało czasu z małą spędzam 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

siedemnaście − osiem =

Mamowymi Oczami