Jak wiecie na początku sierpnia powitamy małego chłopca, młodszego brata Amelii. Nasza wyprawka, jej kompletowanie nabiera tempa 🙂
Zależy mi na spokojnych kolorach, dobrych gatunkowo dodatkach oraz po części będzie całkowicie nowa, inna niż przy córce.
Mamy niewielkie mieszkanie, dlatego przy drugim dziecku zrezygnowaliśmy z przewijaka na koszt mat do przewijania, które zajmują znacznie miej miejsca. Nie będę oryginalna jeśli napiszę, że rzeczą niezbędną dla mnie są otulacze. To nasz hit.
Torba, to zdecydowanie mój „problem”. Ciągle szukałam idealnej, a Lassig spełnił moje oczekiwania w stu procentach.
Przy kompletowaniu pierwszej wyprawki dużo rzeczy kupiłam pochopnie, było tego tyle, że mogłabym obdarować pół dzielnicy. Po córce mam kilka ulubionych ciuszków, które posłużą jeszcze małemu. Wyprawkę uzupełniam o nowe kocyki, otulacze oraz kilka par śpioszków w chłopięcym kolorze, ponieważ większość po siostrze jest różowa.
5 najważniejszych rzeczy moim zdaniem w wyprawce niemowlaka:
- Bardzo dobrej jakości, bawełniane śpiochy. Dziecku powinno być wygodnie, a jego delikatna skóra musi swobodnie oddychać.
- Podgrzewacz do butelek. Amelia (na własne życzenie) od 6 m.ż. karmiona była mlekiem modyfikowanym, w nocy podgrzewacz oszczędzał mój czas i mleko miałam gotowe w 3min.
- Otulacze. Sprawdzają się przy każdej okazji; otulają, jako podkład do przewijania, do przykrycia podczas snu czy po kąpieli.
- Gryzaki. Amelii pierwsze zęby wyszły w wieku 3,5mca! Bardzo wcześnie, gryzakiem łagodziła sobie ból i swędzenie dziąseł.
- Kocyki. Uwielbiam, jest to mój nałóg, mogę być nieco nieobiektywna w tym temacie.
Chciałabym przedstawić Wam co wybrałam dla małego, podczas kompletowania wyprawki z Mamissima oraz Ładnebebe.
’Bib’Expresso’, Beaba
Przy Amelii niestety go nie używałam, a jestem pewna, że będzie niezbędny. Ekspres nie tylko służy do przygotowywania mleka w proszku, ale ma dodatkowe funkcje takie jak podgrzewacz do słoiczków oraz sterylizator do mikrofali.
Torba Lassig
Torba to nieodłączny element każdego wyjścia z dzieckiem, teraz będzie ich dwoje, więc jest podwójnie ważna. Lassig ma sporo kieszeni, dużo dodatków i fajny design dlatego ją wybrałam. Spokojnie spakuje małego księcia jak i parę niezbędnych rzeczy dla jego starszej siostry.
MomMe, puszysty krem łagodzący
Mały urodzi się w lato, myślę, że krem sprawdzi się idealnie na taką pogodę jak i jesienią. Naturalne składniki wzmacniają mechanizmy obronne, intensywnie nawilżają oraz regenerują skórę. Amelia jest typem „wrażliwca”, więc wiem jak ważne jest dobranie odpowiednich kosmetyków już od początku.
Lilliputiens – Cyrk Wielki Namiot i Akrobaci
Mel oszalała na jego punkcje. Kolorowy, można wymyślać różne historie podczas zabawy, rozwija wyobraźnię, a przecież wiadomo też, że dzieci lubią zwierzęta. Myślę, że w przyszłości Amelia będzie dobrze się bawić nim z bratem.
Body tank top Aden + Anais , w sierpniu sprawdzi się idealnie. Jest przemiły w dotyku dzięki bawełnie muślinowej, dla której straciłam głowę.
Żyrafa Sophie. Słyszałam, że świat oszalał na jej punkcie i chciałabym sprawdzić jej fenomen. Dzieci koleżanek nie używają nic innego podczas ząbkowania, jak i do zabawy. Amelii przypadła do gustu, więc bratu również powinna.
Strażnik smoczka – Lullalove. Kiedy urodziła się Mel mieliśmy jeden problem, ciągle gubił mi się smoczek. Teraz dzięki strażnikowi, będzie łatwiej go zlokalizować, a w późniejszym czasie będzie atrakcją dla ciekawskiego malucha.
Hevea – Gryzak Kauczukowy Panda, to jeden z ulubionych gryzaków. Gryzak jest wolny od bisfenolu, PVC oraz ftalanu, to 100% naturalnego kauczuku drzewa hevea. Jest miękki, elastyczny i przede wszystkim bezpieczny.
Moje uzależnienie – kocyki. Poofii, to zdecydowanie jeden z najlepszych kocyków jakościowo i wizualnie jakie do tej pory mieliśmy. Na tym jednym nie poprzestanę, Amelia również musi mieć swój.
Whisbear – Szumiący Ptaszek. Szumiące zabawki/pluszaki, będą nowością w wyprawce malucha. Dużo pozytywnych opinii słyszałam na ich temat, więc pora wykorzystać te dobre rady. Miś już od krótkiego czasu testowany jest na Amelii – działa, natomiast ptaszek będzie dla naszej sierpniowej kruszyny.
Dekoracją w pokoju dzieci, która najbardziej cieszy moje oko są Cottonove Love – Lampka z Bawełnianych Kul. Dają delikatne światło, nadając miłą atmosferę. Lampki mogą być dekoracją każdego pomieszczenia.
Moją marką w tym projekcie było Maki Mon Ami. Miałam przyjemność uczestniczyć w oficjalnym przedstawieniu jej w Warszawie w ubiegłym roku. Z tej kolekcji mamy również poduszkę sowę, z której jestem bardzo zadowolona,więc z chęcią również i tym razem postawiłam im dużego plusa i wybrałam z przyjemnością ich produkty.
Maki Mon Ami. Maki Mon Ami to kolekcja dla dzieci, stworzona przez jednego z najlepszych polskich projektantów – Dawida Wolińskiego. Moim wyborem jest dwustronny, ocieplany zestaw do spania z Lemurem Leonem. Uszyty jest z bawełnianego weluru i naturalnej bawełny, sprawdzi się przy każdej okazji, ja wybrałam go z myślą o długich jesiennych spacerach z maluchem. Antyalergiczne wypełnienie zapewnia spokojny wypoczynek, a dodatkowym atutem wg mnie, jest możliwość wyprania go w pralce i wirowanie. Wnętrze/wypełnienie kompletu nie „kulkuje” się, co jest problemem przy większości tego typu zestawów.
FOTOGRAFIA : W Obiektywie Ani
Do następnego, xoxo.
No to z ważniejszych rzeczy macie już w zasadzie wszystko 🙂 teraz tylko piękny i szczęśliwy poród i cała rodzinka będzie w komplecie 🙂 kiedy wracam myślami do czasów, kiedy byłam w ciąży to właśnie „wicie gniazdka”, kompletowanie wyprawki to jedne z lepszych wspomnień 🙂 wybieranie kocyków, zabawek, ubranek . takich malutkich 😉 no sama słodycz hehe 😉 żałuję tylko, że za czasów mojej młodości nie było tylu cudeniek dla dzieci, co teraz 🙂 pozdrawiam !