Tata zabrał nam wózek, nie możemy iść na zakupy, nie będzie obiadu, ale jest Barbie 😉
Nie raz wspominałam, że planowałam nie ubierać Amelii na różowo…nie da się! Jest to wdzięczny i przepiękny kolor dla dziewczynki. Pomimo jej łobuzerskiego czasem charakteru, pasuje do niej idealnie. Ona sama lubi różowy i myślę, że już niedługo zacznie mieć „te swoje ulubione ciuchy”.
W związku z tym, że dźwigać mi nie wolno, a wózek pojechał w aucie taty, siedzimy i czekamy na jego powrót. Nie nudzimy się. Bawimy. Na urodziny dostałam cudny prezent od Tailor Made PR Agency – różową, urodzinową Barbie, którą 'od zaraz’ przejęła Mel. Ostatnio ulubioną zabawą jest zabawa w księżniczki. Sukienkę balową, różową mamy, więc prawie co dzień przenosimy się do księzniczkowej krainy Barbie. Dziś nie było inaczej <3
Do następnego, xoxo.
Boska !
Jaka słodka modeleczka.. i ten makijaż. Świetna zabawa musiała być. Pozdrawiam