Długo myślałam, czy decyzja o powrocie do pracy to dobra decyzja. Borys ma obecnie 3 miesiące i nie wyobrażam sobie zostawić go gdziekolwiek samego. Postanowiłam wykorzystać urlop macierzyński na maxa, podobnie zrobiłam przy Amelii. Jednak wiem, że nie wszystkie z Was mają taką możliwość.
Ten rok, który przysługuje nam po narodzinach dziecka jest magicznym i niepowtarzalnym czasem mamy i malucha. Moim zdaniem nie powinno się tego skracać. Wiele z Was prowadzi własne działalności, nie potrafię w chwili obecnej postawić się na waszym miejscu, bo zawsze pracowałam u kogoś. Domyślam się, że sytuacja po porodzie na urlopie macierzyńskim w tej sytuacji może się trochę różnić. Nie zawsze możecie pozwolić sobie na „wyłączenie się” na rok z biznesu. Sama w tym momencie mam trochę zajęć związanych z rozwojem własnym, więc przeżywam namiastkę tego co Wy. Przy Amelce nie prowadziłam bloga i social media, nie traktowałam poważnie takiej formy pracy. Kiedy założyłam swoją stronę, mała miała 9mcy i swobodnie mogłam poświęcać więcej czasu dla siebie i swoich zainteresowań. Blog jak i sm szybko się rozwinęły, nie wiem kiedy przeszło to z etapu „for fun” na wyższy poziom, na którym idą za tym korzyści finansowe. Nie zarabiam na tym kokosów, nie rzucę pracy aby poświęcić się całkowicie temu zajęciu, ale prawdą jest, że można fajne dorobić do domowego budżetu.
W tym momencie mam dwójkę dzieci, którymi opiekuję się na pełen etat. Amelia nie chodzi do przedszkola (pójdzie na wiosnę. Nie chciałam żeby przynosiła choroby do domu, kiedy dopiero co urodził się Borys), Borys kończy 3 miesiące i zaczyna być aktywny. W związku z blogiem i naszą działalnością w mediach, mam zobowiązania, które nie poczekają roku … na szczęście są to przyjemne zobowiązania, które nie odrywają mnie na cały dzień od dzieci. Pisałam Wam, jak poradziłam sobie kiedy Amelka miała 3 mce, a my poszliśmy na wesele 🙂 Znalazłam sposób na to kiedy musimy wyjść bez dziecka, a chcemy aby nadal zdrowo się rozwijało i korzystało z dobroci mleka mamy.
Moim 'must have’ podczas szybkiego odciągania pokarmu jest Swing:
Korzystam z niego często, kiedy muszę szybko odciągnąć pokarm. To cichy i dyskretny elektryczny laktator, doskonały do codziennego, częstego odciągania mleka. Dzięki najnowszej technologii 2-fazowego odciągania odwzorowuje naturalny rytm ssania dziecka oraz odciąga więcej pokarmu w krótszym czasie.
Medela proponuje również fajne rozwiązanie w postaci Swinga maxi. Nie miałam okazji z niego jeszcze korzystać, ale wydaje się być super, kiedy potrzebujemy jeszcze szybszego odciągania, a w tym przypadku możemy to robić ponieważ maxi pracuje na obydwu piersiach jednocześnie.
Więcej informacji o produkcie: KLIK
Medela bardzo wspiera mamy wracające do pracy, daje nam również praktyczne porady i niezbędne informacje dotyczące tego jak przechowywać odciągnięty pokarm.
O czym warto wiedzieć !
ODCIĄGANIE POKARMU
Jak być aktywną mamą i karmić dziecko swoim mlekiem?
Jeśli chcesz, aby po Twoim powrocie do pracy czy na studia dziecko było karmione Twoim
pokarmem, powinnaś zadbać o zapas mleka. Wprowadź dodatkowe odciąganie pomiędzy
karmieniami co pozwoli na zgromadzenie mleka na pierwsze dni. Częste odciąganie pozwala
na utrzymanie laktacji. Pomoże Ci w tym laktator elektryczny.
Jak często odciągać pokarm gdy już jesteś aktywna?
Odciągaj mleko od 3 do 4 razy w ciągu dnia pracy, zależnie od długości rozłąki, a najlepiej
tak by zachować taką samą częstotliwość, z jaką karmiłabyś dziecko piersią w domu.
Gdzie odciągać pokarm?
Aby wygodnie i skutecznie odciągać pokarm, znajdź miejsce, w którym będziesz mieć
zapewnioną prywatność oraz komfort. Dla wygody poszukaj lekkiego, przenośnego i cichego
laktatora, który umożliwi Ci odciąganie mleka w rożnych okolicznościach: na uczelni, w pracy,
w domu, na wakacjach czy gdziekolwiek tego potrzebujesz.
Jak skrócić czas odciągania pokarmu?
Aby skrócić czas pracy z laktatorem nawet o połowę, skorzystaj z odciągacza na dwie piersi.
Podwójne odciąganie poza oszczędnością czasu to również szereg korzyści udowodnionych
naukowo.
Zalety podwójnego odciągania:
• podczas 15 minutowej sesji odciągania możesz uzyskać do 18% więcej pokarmu,
w porównaniu z odciąganiem tylko z jednej piersi.
• Twoje mleko ma większą wartość energetyczną.
• możesz niemal całkowicie opróżnić piersi i tym samym wspomóc utrzymanie laktacji.
JAK PRZECHOWYWAĆ I ROZMRAŻAĆ POKARM
- W temperaturze pokojowej : Do 4 godzin w temp. 25°C lub niżej
- W lodówce : Do 96 godzin w temp. 4°C lub niżej
- W zamrażarce : 6–12 miesięcy w temp. od -18 do -20°C
- Pokarm rozmrożony : W lodówce do maks. 24 godzin Ostrzeżenie: Nie zamrażaj ponownie!
* Źródło: Fundacja Bank Mleka Kobiecego
PAMIĘTAJ !
- Mleko rozmrażaj zostawiając je na noc w lodówce lub trzymając butelkę/ torebkę
pod strumieniem bieżącej, ciepłej wody (w maks. 37°C) - Jeśli kilka razy dziennie odciągasz niewielkie ilości mleka, poszczególne porcje mieszaj
tylko po uprzednim ich schłodzeniu w lodówce i staraj się to robić tylko raz dziennie.
* Konsultacja merytoryczna: mgr Katarzyna Asztabska – Międzynarodowy Certyfikowany Doradca Laktacyjny (IBCLC)
A na samym końcu coś miłego dla Was 😀
KONKURS !
Zasady są proste:
Chciałabym zobaczyć jak aktywnie spędzacie dzień, tzn. jak łączycie pracę z karmieniem dziecka?
Opublikujcie zdjęcie na instagramie z hasztagiem #aktywnakarmiacamama lub jeśli nie macie instagrama prześlijcie mi na adres mailowy – mamowymioczami@op.pl (zdjęcia przesłane na maila, po ewentualnej wygranej będą opublikowane na instagramie podczas ogłoszenia wyników oraz zwycięzca będzie poinformowany mailowo).
Ze wszystkich nadesłanych i ohasztagowanych zdjęć wybierzemy 3, które nagrodzimy:
- laktatorem Harmony, Calmą oraz zestaw gadżetów aktywnej Mamy
- Calma wraz z zestawem gadżetów
- Calma wraz z zestawem gadżetów
Zabawa trwa od dziś 29.10 do 06.11 (włącznie), zwycięzców ogłoszę w poniedziałek 07.11.16 🙂
Nagrody fajne, więc nie ma się nad czym zastanawiać i szybciutko zapraszam do zabawy. Pokażmy jakie z nas aktywne kobiety !!!
Do następnego.
Hej ?Gdzie pracowałaś zanim urodziła się Amelia?
W Noki 🙂
Wszystko pięknie, ładnie. Gorzej jak dziecko za żadne skarby nie chce pić butelki ze smokiem. Ja karmiłam piersią moje dzieci i ani jedno, ani drugie nie miało smoczka czy butelki. W ogóle nie chciały tego brać do buzi. Zaraz wyczuwali, że to nie cycek 😉 A jak byliśmy na weselu to musiałam jeździć 3 razy do domu na cycka…jedno szczęście, że było blisko 🙂 pozdrawiam!
faktycznie 😉 nie każde dziecko toleruje smoczek czy butelkę. Calma przypomina budową sutek-co ma ułatwić karmienie i powrót pozniej do piersi dziecku, jednak nigdy nie zastąpi prawdziwego sutka. Ale są i takie przypadki u których takie mleko mamy z butli fajnie się sprawdza:)
Pozdrawiam.
Śledzę Pani bloga, bardzo ciekawy i można na chwilę oderwać się od rzeczywistości( choć też związany z dziećmi).
Bardzo mi miło:)
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo ciekawy post! Oraz super konkurs ?
U nas odciagniete mleko było podawane tylko kubkiem i w niewielkiej ilości. Butelka nie była tolerowana (i dobrze). Głównie dziecko jadło warzywa, mięso, owoce i pilot wodę a pokarm mamy był jak była mama. Ale da się pracować i utrzymać laktacje.
Moja Niki też za nic w świecie nie chciała butli, dopiero jak skończyła 7 msc załapała, dzięki temu mogłam iść na wieczór panieński haha?
Ja akurat kończę przygodę z karmieniem, a trwała blisko 4 lata przy dwòjce dzieci. Do pracy nie wyobrażałam sobie wròcić, choć z medeli korzystałam, ale dzieci nigdy nie miały butelki w ustach. Jak musiałam je dokarmić to robiłam to strzykawką. Pierwsze dziecko to w ogòle wisiało mi na piersi non stop. Nawet wyjście do toalety było problemem. Teraz śmieję się z tego, ale wtedy byłam umęczona.
A ja mam pytanie nie na temat, bo odnośnie fotelika od anex sport. Nie mogę znaleźć zbyt wielu informacji na jego temat w Internecie, a planujemy zakup właśnie tego wózka i zastanawiamy się czy kupić ten fotelik do kompletu, czy dokupić jakis inny oddzielnie. Jaka jest Pani opinia na ten temat ? nigdzie nie mogę znaleźć nic o ocenie w testach zderzeniowych tego modelu itp byłabym wdzięczna za jakieś info, pozdrawiam ciepło 🙂
Nie wiem jak kobiety kiedyś radziły sobie bez takich gadżetów jak elektryczne laktatory itp. To musiała być męczarnia. I mężczyźni w domach też chyba byli mniej pomocni.