PIERWSZE URODZINY

Tak … minął już rok! Amelia skończyła ten magiczny wiek i nie jest już bobasem;) W zeszłą niedzielę organizowaliśmy jej urodziny w ogrodzie. Przygotowania zaczęłam dość późno bo tydzień przed, ale można powiedzieć, że się wyrobiłam;) Gośćmi była najbliższa rodzina i część z naszych przyjaciół. Zabawa zaczęła się o godzinie 14, trochę popadało ale na szczęście siedzieliśmy pod daszkiem i nie zepsuło to nikomu nastroju;) Tort tym razem zrobiła moja mama, na obiad był grill a na deser babeczki, owoce i oczywiście słodycze 😀 Urodziny skończyły się po 21, więc uważam to za oznakę dobrej zabawy;) Amelia padła w domu wyczerpana, ale myślę, że też zadowolona i wybawiona. Na drugi rok zabiorę się za organizację trochę wcześniej;) będzie mniej pośpiechu…teraz już wiem czego mogę się spodziewać:)))


STO LAT AMELIA :*

DSC_0178aur700aDSC_0114a7DSC_0128a7DSC_0009a7 DSC_0012a7DSC_0065a7 DSC_0032a7 DSC_0030a7 DSC_0101a7DSC_0085a7 DSC_0084a7 DSC_0079a7 DSC_0136a7DSC_0176a7 DSC_0284a7 DSC_0246a7 DSC_0241a7 DSC_0151a7AHHH I MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ AMELIA ZACZĘŁA CHODZIĆ SAMA 😀

Do następnego, xoxo.

 

 

4 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

dwadzieścia − 17 =

Mamowymi Oczami