sielsko – sesja zdjęciowa

Ciepło, słońce i piękne krajobrazy. Kto nie lubi lata? Osobiście nie znam takiej osoby. Ulubiona pora roku każdego dziecka – wakacje, gorzej z rodzicami, prawda? 😉 Powiem Wam, że za upałami nie przepadam, ale tylko w takie dni możemy bezkarnie poszaleć bez butów na łące i lać się wodą cały dzień.

Tydzień temu, w taki upalny i słoneczny dzień postanowiliśmy zrobić kilka ujęć na wsi. Myślą przewodnią naszej sesji miała być 'sielanka’. Fotograf FOTOROKO Daniel wpadł na pomysł z kozami. Pomyślałam – SUPER, moje klimaty. Znaleźliśmy fajne miejsce, uprzejmych ludzi, którzy udostępnili gospodarstwo i voilà … efekty przeszły moje oczekiwania.

To była nasza druga wspólna sesja (pierwsza to brzuszkową z Borysem), ale wiem, że na pewno nie raz jeszcze uda nam się współpracować, bo efekty robią się same 🙂 Dziewczyny, jak traficie na swojego fotografa, to będziecie o tym wiedzieć po pierwszych 3 zdjęciach. Współpraca musi się „kleić”, mam nadzieję, że nasza sesja będzie się Wam podobać i może zainspiruje kogoś do wyboru podobnego tematu. Daniela polecam, na pracę nie narzeka, ale ja z chęcią dołożyłabym mu kilka nowych zleceń, bo bardzo lubię zdjęcia które wychodzą spod jego aparatu.

0020 0027 0037 0043 0045 0059 0069 0076 0085 0136 0137 0146 0150 0151

*ostatnie zdjęcia na „spontanie”, te Peppy niezamierzone 😉 ale naturalnie – tak jak lubimy!

 

Do następnego.

5 komentarzy

  1. Jeeeeny, aż się zakochałam w tych klimatach ? jak będzie mi dane mieć potomstwo to taka sesja będzie dla mnie nr 1. Buziaki ? ? ? ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 × 2 =

Mamowymi Oczami