Foteliki do auta 1+ i 4+

  1. Obiecany post. Wisi nade mną od 2-3 miesięcy, ale w tym momencie jestem już pewna, że mój wybór jest dla nas odpowiedni.

Odnosnie fotelików do auta – temat jest dość ciężki obecnie i budzący skrajne emocje. Coraz większa świadomość społeczeństwa jest dobrą oznaką ale pamietajmy, że nie wszystko co jest powrzechnie brane za najlepsze, musi i nam odpowiadać. Oczywiście bezapelacyjnie najważniejszym punktem przy wyborze fotelika (następnego) jest bezpieczeństwo. Obecnie dużo mówi się o najbezpieczniejszych fotelikach następnych (po łupince do ok 4 r.ż) montowanych tyłem do kierunku jazdy. Britax Römer tez takie posiada i jeśli jesteście zdecydowani na zakup takiego fotelika to polecam zajrzeć do nich i poczytać.

Przy wyborze fotelika dla Borysa kierowałam się doświadczeniami, które zdobyłam przy Amelii oraz testami ADAC. Mały jeździł prawie do 1,5 roku w foteliku tyłem do kierunku jazdy (do momentu w którym nie wystawała mu głowa za zagłówek fotelika). Jako, że był już dobrze ogarniającym świat bobasem często się denerwował, a ja jeżdżąc z nimi częściej sama, nie miałam kontroli nad tym co dzieje się z tylu. Nie mówię tu o podróżach do przedszkola czy na zakupy, tylko o dłuższych podróżach w których daje mu do ręki picie i chrupka. Borys jest dzieckiem które wymaga w aucie uwagi i musi widzieć otoczenie. Niestety stary fotelik ograniczał mu to bardzo. Postanowiłam zainwestować w Britax Römer KING II LS, fotelik który przeszedł pozytywnie testy w ADAC i jest montowany przodem do kierunku jazdy. Amelia jeździła w podobnym i szczerze to był nasz dobry wybór, dopasowany do naszego dziecka. Fotelik jest bezpieczny, stabilny i Borys polubił go od razu.

Kilka informacji ze strony producenta:

Fotelik KING II LS wyposażony jest w unikatowe wskaźniki świetlne i dźwiękowe, które pomagają zapiąć Twoje dziecko z odpowiednim napięciem pasa dla zapewnienia bezpiecznej i wygodnej podróży. Opatentowany system napinania pasa i zaawansowana ochrona przednia oraz boczna sprawiają, że mocowanie fotelika i dbanie o bezpieczeństwo Twojego dziecka stało się prostsze.

Fotelik od 9 miesięcy – 4 lat | 9 – 18 kg

Fotelik dla Amelki był prostszym wyborem. Padło na KIDFIX II XP SICT, który posiada wysokie oparcie, które wyznacza nowe standardy bezpieczeństwa. System XP-PAD zapewnia starszym dzieciom wyjątkową ochronę przed zderzeniem czołowym. Ponadto doskonale chroni przed zderzeniami bocznymi, jednocześnie nie zajmując miejsca na sąsiednich siedzeniach. Ten wyjątkowo elastyczny fotelik gwarantuje bezpieczeństwo dzieciom od 15 kg do 36 kg. (Inf. ze strony producenta).

Od siebie dodam, że montaż jest super prosty i szybki, fotelik dobrze trzyma się na siedzeniu auta, jest stabilny. Amelia nie zgłaszała, żeby było coś nie tak, a jeśli nas obserwujecie dłużej to wiecie, że potrafi wyrazić swoje zdanie 😉

Fotelik od 4 lat – 12 lat | 15 – 36 kg

Pamiętajmy też, że ważne w wyborze fotelika jest to czy pasuje on do auta. W hurtowniach zazwyczaj możecie przymierzyć fotelik i sprzedawca powinien umieć Wam doradzić. Na stronie Britaxa jest pomocna wyszukiwarka, a raczej porównywarka czy dany fotelik pasuje do modelu i rocznika Waszego auta. Zachęcam zajrzeć chociaż i sprawdzić sobie przed ewentualną wizytą w sklepach.

Do następnego.

 

3 komentarzy

  1. Piszesz, ze Borys denerwował się gdy jechał w łupinie tyłem.. a to dlatego, ze łupina jest niska i faktycznie nic nie widział. Odpowiedni fotelik montowany tyłem, daje bardzo dużą możliwość obserwacji świata. Gdy mój syn jeździł jeszcze w łupinie, był wrzask i płacz.. jednak zdecydowaliśmy się na minikida i krzyki odeszły w zapomnienie. Widzi wszystko, ma dla siebie cała szybę tylna i dwie boczne :). No i główny powód dla którego zdecydowaliśmy się właśnie na fotelik montowany tyłem, to taki ze podczas zderzenia czołowego, w foteliku montowanym przodem cała siła skupia się na kręgach szyjnych- przez co najczęściej dochodzi do ich uszkodzenia i w najgorszym przypadku kalectwa.. gdzie dla porównania w foteliku montowanym tyłem, siła skupia się na całej powierzchni pleców i dziecko (wtopi) się w fotel, a trzeba pamiętać o tym ze głowa małego dziecka stanowi 25% masy ciała, w porównaniu do dorosłego, gdzie stanowi ona tylko 6% masy ciała. I zawsze biorę pod uwagę to, ze mogę jechać super bezpiecznie, ale nie zawsze każdy zachowa się tak samo. Absolutnie nie neguje Twojego wyboru, bo każdy rodzic najlepiej wie, co dla jego dziecka jest najlepsze:) pozdrawiam!

  2. Moja córka też ma fotelik przodem do kierunku jazdy za co niektóre mamy mnie po prostu zjadły, bo „jak tak można? do 4 roku życia powinna jeździć tyłem!”… no cóż ja uważam że każdy wybiera taki fotelik jaki uważa że będzie odpowiedni dla jego dziecka i nic nikomu do tego. po za tym jakoś nie wyobrażam sobie 4 letniego dziecka w foteliku montowany tłem do kierunku jazdy.. zawsze zastanawia mnie to gdzie to dziecko daje wtedy nóżki? Jak moja córka ma 1 rok i wiecznie były nerwy bo jak jeździła tyłem to nie wiedziała co ma zrobić z nóżkami i wiecznie był tylko płacz i nerwy.. Teraz również mamy britaxa i my jesteśmy mega zadowoleni jak i Ona 🙂 Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

trzy × 2 =

Mamowymi Oczami