A co u nas? dzieje się … głównie w nocy ;P
Odkąd wrócił P. mam mniej czasu na pisanie…dziwne, bo powinno być go więcej, ale jest inaczej:) Intensywnie spędzamy czas ze sobą, żeby nacieszyć się pobytem taty do momentu następnego rozstania. Tytuł posta wbrew pozorom nie dotyczy się mnie i jego 😉 a naszej małej marudy. Od jakiś kilku miesięcy...