Dzień dziecka tuż tuż…nasz wybór.

Za dwa tygodnie, chyba kolejny po dniu urodzin, ulubiony dzień każdego dziecka. Od jakiegoś czasu zastanawiałam się co kupić Amelii, nic nie przychodziło mi do głowy. Kiedyś na spacerze mijałyśmy chłopca na rowerze…i zaczęło się: „mamo, ja też chce taki rower, proooooosze!” i tak cały dzień.

Chcieliśmy zrobić jej fajny prezent na urodziny, już niedługo przecież, ale matka nie wytrzymała 😉 Jest wiosna, a to najlepszy czas na naukę jazdy na rowerze. Amelia nigdy wcześniej nie jeździła, ciężko było wybrać ten pierwszy, najlepszy. My zdecydowaliśmy się na rowerek z firmy Janod . Amelia sama wybrała kask, różowy oczywiście i tu ja nie miałam nic do powiedzenia.

janod6

Największa radość w oczach dziecka wynagradza wszystko. Dawno z niczego tak się nie cieszyła. Pomimo brzydkiej pogody (w „dniu kuriera”) rower był w użytku po domu. Testowanie kasku i obijanie mebli sprawiało tyle frajdy, że sami poczuliśmy się jak dzieci. Amelia od razu popatrzyła swoim dziewczyńskim okiem i postanowiła przyozdobić rowerek błyszczącymi gwiazdkami (tak, w oryginale ich nie ma;p)…teraz jej rower – ma moc! Uważam, że nie mogliśmy wybrać lepszego prezentu na dzień dziecka. Rower posłuży jeszcze długo, jest prosty, elegancki, przyjemnie wykonany, dopełnia również dekoracyjnie dziecięcy pokój i z pewnością za jakiś czas Amelia podzieli się nim z bratem <3 Rower jest częścią prezentu, postanowiłam podzielić przyjemności i mały drobiazg czeka na 01 czerwca 🙂

Już w PONIEDZIAŁEK (16 maja) razem z firmą JANOD, będziemy mieli dla Was konkurs w którym będzie można wygrać taki rower !!! Super prezent dla Waszego malucha.

Obserwujcie nas na instagramie, bo tam pojawią się wszelkie szczegóły dotyczące konkursu:

instagram MAMOWYMI: klik

instagram JANOD Polska: klik

janod2 janod7janod1 janod3 janod4 janod5

Do następnego, xoxo.

5 komentarzy

  1. Marka Janod ma naprawdę świetne i bardzo oryginalne zabawki. Już od jakiegoś czasu zastanawiam się właśnie nad kupnem rowerka biegowego. Córcia w czerwcu będzie miała, 2,5 roku. 🙂

  2. Też kupiliśmy naszemu maluchowi jeździk i od tamtego czasu chce spędzać dwa razy tyle czasu na świeżym powietrzu 😉 Zauważyłam, że w ostatnich latach to hit dla najmłodszych no i chyba nie ma się co dziwić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

sześć − 3 =

Mamowymi Oczami