Pokój dziecięcy cz.2

Dzień dobry,

Mam niewiele czasu aby zdążyć z postami przed porodem, więc streszczam się jak mogę. Chciałabym przedstawić Wam kolejną odsłonę pokoju moich dzieci. Pokażę pojedyncze produkty, które wybrałam dla maluchów.

Nie wiedziałam, że na naszym polskim rynku (nie wspominam tu o światowym, bo nigdy bym nie skończyła wymieniać) jest tyle fantastycznych, pięknych, solidnych i funkcjonalnych produktów. Zanim zaczęłam myśleć o urządzaniu pokoju, wydawało mi się to błahostką. Kiedy zaczęłam o tym myśleć i podejmować pierwsze decyzje stało się to wyzwaniem. Pogodzić świat dziewczynki i chłopca na kilku m2 ? wydawało mi się to ciężkie.

Muszę Wam powiedzieć, że jakieś tam doświadczenie w tym temacie miałam, bo całe dzieciństwo (aż po nastoletni okres – tak ! do 15 r.ż.) dzieliłam pokój z młodszym o dwa lata bratem. Nie wspominam tego źle, nie czułam się niekomfortowo, po prostu tak musiało być. Każdy miał swoją część pokoju i tego się trzymaliśmy. Ponad 15 lat temu wolny czas spędzaliśmy na dworze, zawsze było gdzie pójść i co robić, więc własny pokój nie odgrywał większej roli w towarzyskich spotkaniach. Teraz mam wrażenie, że troszkę się to zmieniło, ale nadal nie uważam, że koniecznie potrzebne są osobne pokoje. Póki dzieci są małe, to nawet fajniej mieć kogoś blisko siebie 🙂

Borysowi jeszcze długo będzie obojętne czy nosi różowe czy zielone ubrania i czy jego obrazek przedstawia dziewczynkę czy księcia na koniu. Amelia podchodzi już nieco „doroślej” do tych spraw. W pokoju po jej stronie różowy kolor wiedzie prym. Tak sobie wymarzyła, na prawdę, kiedy zawisła różowa półka usłyszałam ” ooooo o takiej marzyłam”, wiem, że wygląd w sensie design nie gra tu większej roli, najważniejsze, że jest różowa. Chciałam rozgraniczyć lekko kąciki dzieci, więc Borys nie będzie miał jednak różu, a miętę. Te dwa kolory współgrają dla mnie idealnie i są miłe dla oka. Pokój mają jasnoszary z białymi mebelkami, więc jest jasno i przytulnie, a dzięki kolorowym dodatkom dziecięco i wesoło.

Oprócz typowo dekoracyjnych dodatków, mam kilka pomysłów na zabawki, które równie pięknie wyglądają jak i sprawiają wiele radości podczas zabawy.

DSC_1004a DSC_1005aDSC_0996aDSC_0654a DSC_0651aDSC_0032a DSC_0015a DSC_0008a DSC_0004a DSC_0002a DSC_0039a( Nie mamy jeszcze lampy, więc to moja „radosna twórczość” ;p )

DSC_0733a DSC_0731a DSC_0696a DSC_0673a DSC_0663a

 

Do następnego, xoxo.

14 komentarzy

  1. Podoba mi się,cudowne dodatki,piękny odcień szarej ściany,pastelowy,delikatny i nie wygląda chłodno,różowa kuchnia wymiata:) Najbardziej podobają mi się te plakaty i zdjęcia Amelki-w jakiej to formie jest? Pokój w sam raz dla dwójki dzieci,brat podrośnie można zmienić dodatki i będzie fajnie:) Ja jestem na etapie urządzania pokoju dla 4 latki,jak każda dziewczyna róż,róż…i jeszcze raz róż.Pozdrawiam z 3miasta:)

  2. Ja przez 15 lat dzieliłam pokój z siostrą, ale w tamtych czasach nikt nie urządzał tak pięknych pokoików jak obecnie. Wasz wyszedł wspaniale!!!

  3. Pięknie. Chciałabym też już mieć urządzone pokoiki dzieci ale póki co jesteśmy na etapie dobudowania piętra w domu rodziców. Oby tylko udało się zdążyć do rozwiązania. Super rozgraniczenie i dobór kolorów. A Amelia rośnie jak na drozdzach jaka już z niej duża dziewczynka

  4. klosz na żarówkę mega, serio, jak z dizajnerskiego sklepu za 299 zł brutto. uwierzyłabym! zostawiaj, nie kupuj nowej!

  5. Przepraszam – ja tak z innej beczki, właściwie na sekundę przed rozwiazaniem 🙂 Nie trafiłam nigdzie na informację, a jestem ciekawa – jaki wózek został wybrany dla synka ? Pozdrawiam

  6. Witam mam pytanie dotyczące zdjęć na jakiej stronce można takie zrobić ? Pozdrawiam Agata
    Ps: pokoik cudowny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1 × 5 =

Mamowymi Oczami