Chciałam przedstawić Wam pierwszą część postu, dotyczącą wyprawki dla naszego chłopca oraz dekoracji wspólnego pokoju dla dzieci. Rzeczy, które przedstawię w tym i kolejnych postach są moim wyborem i na sto procent będziemy ich używać. Mój wybór kierowany był matczyną miłością i doborem produktów pod kątem najlepszej jakości.
Najlepiej o misji Leorganic opowie sama właścicielka:
LEORGANIC powstało z myślą o tych, dla których życie w zgodzie z naturą i z poszanowaniem przyrody stanowi szczególną wartość . Dla tych, dla których człowiek jest integralną i harmonijną częścią otaczającego nas świata natury. Dla tych,którzy nie ustają w poszukiwaniach miejsc i ludzi dla których liczy się szacunek w stosunku do zwierząt i człowieka.
Dla nas liczy się: Kto robił? Gdzie robił? W jakich warunkach?
Stąd też przywiązanie do haseł ORGANIC- FAIR TRADE- CRUELTY FREE.”
Dla mnie nic dodać nic ująć ! Leorganic jest mi bliskie w poglądach, a oprócz cudownych ubranek w ofercie mają również kosmetyki, których muszę koniecznie spróbować.
2. TULA
Marki Tula chyba nie muszę Wam specjalnie przedstawiać Przy Amelce miałam możliwość spróbowania przez chwilę noszenia w nosidełku i bardzo żałowałam, że nie nosiłam jej od urodzenia. Przy synku chciałabym wypróbować chustowanie, a z czasem przesadzić go do nosidła ergonomicznego.
Do zrobienia kroku wprzód, w odpowiednim kierunku „kopnęła” mnie Magda Dwie Córki
Zajrzyjcie na jej blog i poczytajcie o akcji prawidłowego noszenia dzieci, którą zapoczątkowała prawie rok temu #nicminiewisi
Moje wybory to :
- Nosidełko Ergonomiczne
– Dla dzieci i niemowląt od 7- 20 kg
-Noszenie z przodu i z tyłu
-Łatwe w użyciu
-Szerokie siedzisko zapewnia naturalną pozycję fizjologicznej żabki
-Wspomaga zdrowy rozwój stawów biodrowych
-Nieusztywniony panel zapewnia naturalnie zaokrąglone plecki
-Spełnia Europejskie Standardy Bezpieczeństwa zgodnie z normą PN-EN 13209-2:2006
-Wysokiej jakości 100 % bawełna
-Klamry i pasy z atestami
-Szyte w Polsce oraz w Meksyku
-Kieszonka na pasie biodrowym
- Chusta Tkana Daydreamer Moon
– 100% bawełny, 100% magii
– Średnia gęstość chusty (270 +/- 30 G/M2)
– Specjalny proces wykańczania nadaje chuście miękkości, dzięki czemu tkanina nie wymaga łamania.
– Wysoka jakość, posiada certyfikat Öko-Tex Standard 100
– Spełnia Europejskie Standardy Bezpieczeństwa zgodnie z normą PN-EN 13209-2:2006
– Tkana w Polsce
– Idealna dla dzieci, zarówno dla noworodków jak i starszaków
Chusty Tula mogą być używane od razu po otrzymaniu. Nie wymagane jest ich wcześniejsze pranie. Chusta stanie się bardziej miękka i plastyczna im częściej będziesz nosić w niej dziecko.
(informacje dotyczące chusty i nosidełka zaczerpnięte ze strony babytula.pl )
3. Mon Tissu
Poduszki, kocyki i dekoracyjne dodatki to coś przed czym staram się bronić rękami i nogami, ale nie udaje mi się;) To mój nałóg i pewnego rodzaju obsesja. Na instagramie znalazłam ciekawe i pięknie wykonane dziecięce poduszki, które będą idealnie pasować do nowego pokoju dzieciaków. Dla małego kawalera wybrałam komplet kocyk+podusia w kształcie loda, kilka gwiazdek i oczywiście różowa chmurka (ale to już dla Amelii). Zapraszam do odwiedzenia ich strony na fb : Mon Tissu
4. Whisbear
Szumiący miś to nowość na mojej liście. Kiedy Amelka była mała nie było ich jeszcze, a wielu rodziców korzystało z szumu okapów, odkurzacza czy suszarki. Ja też;) Nie od dziś wiadomo, że takie „szumiące” dźwięki przypominają dziecku życie płodowe i działają uspokajająco, stąd też pomysł na misia. Dla mnie genialny, strzał w dziesiątkę. Do wyboru misia przekonała mnie funkcja 'cry sensor’:
Inteligentne urządzenie szumiące sprawia, że Whisbear® staje się pierwszym misiem, która czuwa na snem dziecka nawet wtedy, kiedy Ty zajmujesz się sobą albo po prostu śpisz. Whisbear z funkcją CRYsensor po 40 minutach szumienia łagodnie wycisza się i przechodzi w tryb czuwania. Gdy Whisbear® rozpozna płacz budzącego się dziecka, od razu zareaguje uspokajającym szumem, a po 20 minutach działania ponownie przejdzie w tryb nasłuchu.
Miś może być idealnym prezentem dla malucha, możemy go nawet spersonalizować – w ofercie są misie z haftem imienia na nodze zabawki. Już nie możemy doczekać się kiedy nasz szumiący przyjaciel dojedzie do nas:) Na razie będziemy go testować z Amelką. Starsza siostra będzie czuwać nad spokojnym snem brata, wraz ze sprawdzonym pomocnikiem.
Do następnego, xoxo.
Ohhh Ty Mały Człowieku z brzucha, ależ będziesz wyTULAny <3
My mamy Whisbeara z funkcją CRYsensor i sprawdza się naprawdę świetnie. Jeżeli chodzi o chustonoszenie to na razie walczymy
ciągle jeszcze nie potrafię prawidłowo zamotać, ale już niedługo mam nadzieję, że chusta uratuje nas w wielu sytuacjach 
Jako mama chustujaca, mogę jedynie doradzić, ze chusta żakardowa moze okazać się trochę za gruba na początek, z uwagi, ze rodzisz w sierpniu. No chyba, ze nie będziesz nosiła noworodka. W miesiące ciepłe lepiej sprawdziłaby się tkanina z domieszką bambusa, zeby nie ugotować malucha (przepuszcza powietrze). Sama mam rożne rodzaje chust i zakardy to nosimy raczej teraz. Pozdrawiam Cię serdecznie i wrzucaj jak najwiecej zdjeć brzuszka, bo wyglądasz przeuroczo w tym stanie
Dziękuje za poradę:) Zamierzam chustować się od września dopiero, więc myślę, że to dobry czas ta tą chustę? Pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne rzeczy. Kiedy zaczęła Panu kupować pierwsze rzeczy? Ja jestem w 15tc i nic jeszcze nie kupiłam chociaż mam ogromną chęć! Niby przesada nie jestem e jak się w kółko słyszy: „to za wcześnie, nie kupuj” to się odechciewa:(
Dziękuję. Tak na prawdę to niedawno:) wiosna/lato szykuje się bardzo intensywnie pod względem wyjazdów, więc wolę być „do przodu”. Nie ma co patrzeć na innych, jeśli masz ochotę to zbieraj sobie pomału wyprawkę,to sama przyjemność dla nas:)))
Pamiętam… szykowanie wyprawki, kurczę jak ja to lubiłam!
Chyba jedno z przyjemniejszych spraw w ciąży <3 Zerknij do mnie na bloga, też szykowałam jakiś czas temu posty o wyprawce, może coś Wam się przyda!
http://www.tworzacnaszswiat.pl
Świetne produkty i myślę,że w stuprocentach się sprawdzą. Przy Amelii też ich używałaś? A tak swoją drogą macie już imię dla malucha? Podzrawiam gorąco!;)
Na jaki rozmiar kupuje Pani ubranka dla synka?
56-62
Aga, super ze sie chustujecie, ja tez wiaze Wincentego od urodzenia wiec jakbys sie wkurzala, ze cos sie nie dociaga, to dawaj znac! Tak jak pisala Ania, 270gr moze byc teoszke za gruba dla maluszka, zwlaszcza jezeli sie zaczyna, a chusta jest pewnie nowa,to tym bardziej… Ale jest to cuuudowna sprawa takze powodzenia!